FAQ

Nie ma konieczności wcześniejszego  rejestrowania wizyty . Przyjmujemy pacjentów wg  kolejności w poczekalni.  Jedynie na zabiegi operacyjne należy umówić się z wyprzedzeniem.
Na prosty zabieg operacyjny ( np. kastracja, sterylizacja) można zwierzę zarejestrować telefonicznie lub osobiście. Nie umawiamy zwierząt drogą mailową. W przypadku zabiegów wykonywanych ze wskazań medycznych ( np. usunięcie chorej zmiany) konieczna jest wcześniejsza wizyta ze zwierzęciem.
Zwykle czas oczekiwania na zabieg wynosi 5-7 dni. Czasem zwierzę wymaga  wcześniejszego przygotowania, dodatkowych badań – wtedy czas się wydłuża.
Niestety nie. Ze względu na związek emocjonalny opiekuna i zwierzęcia i związany z tym stres, nie ma możliwości obserwowania  zabiegu. Opiekun może być obecny podczas znieczulania oraz wybudzania zwierzęcia.
W gabinecie zwierzęta przeważnie są bardzo zestresowane. Nawet bardzo łagodne zwierzę, jeśli odczuje ból podczas badania, może ugryźć. Dlatego zalecamy, aby opiekun miał ze sobą kaganiec dopasowany do swojego psa.  Posiadamy także własne kagańce. Zwykle nie ma problemu z dopasowaniem ich do danego zwierzęcia.
Żeby móc ocenić co zwierzęciu dolega i dopasować leczenie, trzeba mieć pacjenta w gabinecie. Nawet najbardziej wystraszone zwierzę da się zbadać . Leczenie „ w ciemno” rzadko bywa skuteczne, a może być wręcz szkodliwe ( np. kiedy trudno określić wagę zwierzęcia i leki mają być podane „na oko” ).
Nie. Najlepiej nie wykonywać zabiegów pielęgnacyjnych w dniu wizyty, gdyż lekarz łatwo może przeoczyć objawy choroby ( np. oczu, uszu, skóry).  Dobrze też nie karmić zwierzęcia tuż przed wizytą, na wypadek konieczności wykonania badań dodatkowych , które np. muszą być wykonane na czczo. Więcej informacji na temat przygotowania zwierzęcia do wizyty znajduje się w zakładce porady.
Profilaktyka u zwierząt niewychodzących jest jak najbardziej wskazana. Pasożyty czy wirusy można przenieść np. na obuwiu lub od zwierząt przebywających w okolicy ( sąsiedni balkon, piwnica). Ryzyko  zarażenia jest oczywiście mniejsze  niż w przypadku zwierząt wychodzących.
Szczepienia przede wszystkim chronią zwierzęta przed groźnymi chorobami. Bardzo rzadko mogą zdarzyć się reakcje anafilaktyczne (alergiczne) po zastosowaniu szczepionki. U kotów mogą też pojawić się mięsaki poszczepienne . Jednak objawy uboczne szczepień zdarzają się  u niewielkiego procenta zwierząt ,a  korzyści wynikające ze szczepień są dużo większe niż potencjalne ryzyko ich wykonania.
Szczepienia zabezpieczają zwierzęta przed wieloma  chorobami zakaźnymi groźnymi  dla ich życia, a także w przypadku wścieklizny – groźnymi dla życia człowieka. W Polsce istnieje obowiązek szczepienia psów przeciw wściekliźnie począwszy od ukończenia  przez nie 3,5 miesiąca życia. Szczepienie należy powtarzać  co roku. Obowiązek szczepienia przeciw  wściekliźnie nie obejmuje innych gatunków zwierząt towarzyszących. Niemniej jednak warto szczepić także koty czy fretki.
Nie. Trwałe usuwanie pazurów jest prawnie zakazane. U kotów drapanie jest zachowaniem społecznym, bardzo ważnym dla ich zdrowia psychicznego. Aby uchronić mieszkanie przed zniszczeniem, warto zainstalować drapaki w możliwie wielu miejscach, głównie w pobliżu niszczonych mebli. Ewentualnie można też przycinać końcówki pazurów, jeśli kot nie wychodzi z domu.
Nie. Pogląd o  konieczności  posiadania przez suczkę potomstwa dla jej zdrowia psychicznego  jest mitem. Suczkę najwcześniej można wysterylizować przed pierwszą cieczką, w wieku ok 6-mca życia. Zabieg można wykonać także w innym czasie, w okresie pomiędzy kolejnymi cieczkami.
Jeśli  właściciel jest pewny, że jest to kleszcz, może go samodzielnie usunąć poprzez chwycenie pasożyta palcami i przekręcanie w lewo do momentu usunięcia intruza ( tak jak odkręca się np. butelkę). Jeśli  właściciel nie jest pewny co do rozpoznania lub techniki usunięcia kleszcza, radzimy zgłosić się ze zwierzakiem do gabinetu.
W sytuacji, kiedy kleszcz nie został całkowicie usunięty, należy udać się do gabinetu weterynaryjnego w celu usunięcia resztek kleszcza przez lek.wet.
Nie. Nigdy nie podajemy leków przeciwbólowych na własną rękę. Leki przeznaczone dla ludzi mogą być toksyczne dla psa czy kota i podając je, możemy sprawić, że zwierzę po nich poważnie się rozchoruje.